poniedziałek, 1 maja 2017

#27 Życie jest... dziwne - DONTNOD Entertainment

Hej,
Dzisiejszy post będzie BARDZO wyjątkowy. Z dwóch powodów. Po pierwsze, autografy dzisiaj opisywane pochodzą od twórców gry komputerowej. Po drugie, podpisów jest aż dziewięć (co prawda powtarzają się, ale jednak).
Ale od początku.
Life is Strange. Gra, od której wszystko się zaczęło. Pierwszy raz zagrałem w nią na początku 2016 roku. Bardzo wciągająca historia Max Caufield - studentki fotografii oraz Chloe Price - bliskich przyjaciółek. Opowiedziana w sposób niepowtarzalny. Wzruszająca. Naprawdę wzruszająca.
To co zrobiło ze mną Life Is Strange jest nie do opisania. Każde kolejne wydarzenia fundowały opad szczeny po całości. Nie mogłem uwierzyć, że można wyprodukować coś tak dobrego. Przyznam szczerze, że nie grałem jeszcze w lepszą grę ( wybacz Wiedźmin 3). Jest ona po prostu doskonała. Uczy wielu ważnych aspektów w życiu i nie boi się o tym mówić. Jeszcze chyba z żadnymi postaciami nie zżyłem się tak mocno. Nie mogę nie wspomnieć o muzyce, która jest GENIALNA, idealnie dobrana, Tworzy jeszcze większy klimat a każda z piosenek wzbudza inne emocje.
Tyle opisu wystarczy, nie będę zdradzać fabuły :)






Kiedy ukończyłem grę po raz czwarty, stwierdziłem, że ta gra to prawdziwa sztuka, a twórcy to prawdziwi mistrzowie i chcę mieć ich autografy. W międzyczasie pojawił się konkurs, w którym można było wygrać kopię Edycji Limitowanej z podpisami twórców. Niestety nie udało się wygrać. Od tamtego wydarzenia minął prawie rok. Niedawno postanowiłem przekształcić moje marzenie w rzeczywistość. Skontaktowałem się z ludźmi z DONTNOD. Zapytałem, czy istniałaby możliwość wysłania do nich zdjęć do podpisu. Ku mojej radości, odpisali, że oczywiście i podali adres :)
Natychmiast zabrałem się do roboty i po tygodniu byłem gotów do wysyłki. MASA włożonej pracy, dłuuugi list oraz wspaniałe rysunki. List został wysłany a kilka dni później, ktoś ze studia napisał mi, że mój list do nich dotarł. Wtedy więc pozostało mi tylko i wyłącznie czekanie. Na szczęście nie trwało to długo. Zaledwie 22 dni :)
Otrzymałem podpisy trzech osób ze studia. Co prawda, przy grze pracowało więcej osób, ale te trzy osoby to "rdzeń" tej gry, więc jestem usatysfakcjonowany :)

Autografy należą do (zaczynając od lewej):
- Michel Koch (reżyser, ilustrator, dyrektor artystyczny)
- Raoul Barbet (reżyser)
- Luc Baghadoust (producent)


Wysłałem dwa zdjęcia do podpisu. Kiedy otworzyłem kopertę zwrotną, wyciągnąłem owe zdjęcia z autografami. Jednak oprócz nich, znajdowało się tam jeszcze jedno zdjęcie, które otrzymałem dodatkowo. Jeszcze bardziej ucieszyłem się, kiedy odwróciłem zdjęcie - z tyłu widniał odręczny liścik, skierowany do mnie :) Jestem za to mega wdzięczny :)


Moje zdjęcia:




Zdjęcie dodatkowe wraz z listem:





Podsumowując. Dla mnie to bardzo duży sukces. Mam pamiątkę po świetnej przygodzie i otrzymałem ją od ludzi, którzy, w pewien sposób, zmienili moje życie :)
Od siebie cholernie mocno polecam Life is Strange. Na pewno nigdy nie zapomnicie tej gry. Sezon pierwszy jest teraz za darmo na Steamie, więc jest to świetna okazja, aby zapoznać się z tą cudowną produkcją ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz